Pływanie samochodu przy większych prędkościach
Rozpoczęty przez
Nowy8
, 09 kwi 2019 14:53
#1
Napisano 09 kwietnia 2019 - 14:53
Cześć.
Co może być przyczyną pływania samochodu przy predkosciach +120km? Kola przekładane przód-tył,zrobiona zbierzność,wymienione łączniki stabilizatora a dalej sie niepewnie prowadzi. Byłem na 3 skp i zawieszenie jest ok,amortyzatory podobno tez. Nasila sie to na wybojach i jak przy powiedzmy 100km/h zerwe kierownicą.
Miał ktoś podobnie?
Prosze o pomoc bo nie chce wymieniać poł auta a pożniej okaże sie ze nadal pływa.
Pozdrawiam
Co może być przyczyną pływania samochodu przy predkosciach +120km? Kola przekładane przód-tył,zrobiona zbierzność,wymienione łączniki stabilizatora a dalej sie niepewnie prowadzi. Byłem na 3 skp i zawieszenie jest ok,amortyzatory podobno tez. Nasila sie to na wybojach i jak przy powiedzmy 100km/h zerwe kierownicą.
Miał ktoś podobnie?
Prosze o pomoc bo nie chce wymieniać poł auta a pożniej okaże sie ze nadal pływa.
Pozdrawiam
#2
Napisano 09 kwietnia 2019 - 14:58
Owszem miał. Opony. W tym roku się skusilem i postanowiłem kupić dwie pary z najniższej półki niż jedną z premium. Efekt taki że mało co życia nie straciłem. A jazda po niemieckiej drodze czyli tyle ile fabryka dała. Zmniejszyłam ciśnienie niby trochę lepiej ale nowe opony już się wybierają w internetach.
#8
Napisano 09 kwietnia 2019 - 17:52
Skoro zawiecha sprawdzona i wszystko okej. To sprawdź czy Piasta nie ma luzu. U mnie autko prowadziło się mega a miałem stuki przy manewrach parkingowych . Okazało się ze wahacz był pęknięty . Sprawdz auto na podnośniku najazdowym(albo z kanału) przykładając łychę i szukaj luzów . Z doświadczenia . Jak sam nie zweryfikuje to każdy powie ze jest git , a nie jest
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Laczek9955 lubi to
#9
Napisano 09 kwietnia 2019 - 17:59
#10
Napisano 09 kwietnia 2019 - 18:13
Miałem dokładnie to samo. Diagnosta nie zauważył, że miałem pękniętą sprężynę. Po wymianie wyraźna poprawa. Do tego niedawno wjechały nowe opony. Problemy ustały jak ręką odjął, powiedziałbym nawet, że więcej dała wymiana opon niż sprężyn xD.
Użytkownik domino1236 edytował ten post 09 kwietnia 2019 - 18:13
#13
Napisano 09 kwietnia 2019 - 19:30
Wlasnie też mi sie tak wydaje... Zapomnialem dodac ze nie mam rozporki kielichow ale to by chyba az tak nie popsuło prowadzenia...
A Tobie Grzesiek nasilala sie ta niepewność prowadzenia na wyboistej drodze? Bo u mnie jest tak że do 100 jest ok ale jak jade tak 150 i trafia sie jakies wyboje lub wchodze w zakręt to auto zaczyna tak jakby samo skręcać i musze robić takie delikatne kontry ale przy większych prędkosciach to mam wrażenie ze tylko pogarsza sprawe:(
A Tobie Grzesiek nasilala sie ta niepewność prowadzenia na wyboistej drodze? Bo u mnie jest tak że do 100 jest ok ale jak jade tak 150 i trafia sie jakies wyboje lub wchodze w zakręt to auto zaczyna tak jakby samo skręcać i musze robić takie delikatne kontry ale przy większych prędkosciach to mam wrażenie ze tylko pogarsza sprawe:(
Użytkownik Nowy8 edytował ten post 09 kwietnia 2019 - 19:36
#16
Napisano 09 kwietnia 2019 - 23:56
#19
Napisano 10 kwietnia 2019 - 07:32
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych