Czym czyścicie wnętrze. Mazda u mnie nie wymagała nigdy wybitnego szorowania i pucowania w środku, wystarczył plak na szmatkę i gites wyglądało.
Po kupnie passeratti, które wymagało odwszawienia w środku zamierzałem najpierw oddać samochód do wyspecjalizowanego warsztatu, ale jak zobaczyłem ceny i ile mnie będzie kosztować czyszczenie wszytkiego to stwierdziłem że najpierw spróbuje sam.
Zaopatrzyłem się w trzy specyfiki 10 szmatek różnej gramatury dwie szczotki.
Kupiłem o takie cuś:
GLIPTONE ZESTAW GT12, GT11 - pracy sporo ale pachnie i wygląda skóra zajebiście, jak prawdziwa skóra
NANO PLASTIC & WRAPPED - do plastików, generalnie to jest koncentrat, ale stosowałem bez rozcieńczania, deska i wszystkie zakamarki zaczęły wyglądać aksamitnie.
VALETPRO HEAVY DUTY CARPET CLEANER - jeszcze niestety nie testowałem ale ponoć silny środek do czyszczenia dywanów.