Bardzo często dzwonicie i piszecie, że pojawił się problem z odpalaniem po odpięciu akumulatora lub auto nie trzyma wolnych obrotów i gaśnie w czasie jazdy po wciśnięciu sprzęgła.
Spokojnie nic nie popsuliście. Jak to się mówi ten typ tak ma i jest na to sposób. Musimy zmusić komputer do adaptacji. Komp ma swoje fabryczne nastawy pracy, które muszą być skorygowane do indywidualnych wartości każdego silnika. Biorąc pod uwagę to, że parametry naszych Renesisów zmieniają się dość szybko to autoadaptacja jest dość agresywna.
Jeżeli auto odpalało kiepsko przed rozpięciem klem to tego cudownie nie naprawicie niestety.
Najlepiej po ponownym zapięciu klem nie jeździć i poświęcić chwilkę na poniższą procedurę.
1. przekręcamy kluczyk stopniowo przez wszystkie pozycje na zapłon.... nie jednym ruchem do końca tylko stopniowo
2. czekamy do momentu kiedy pogasną wszystkie lampki, które mają pogasnąć i wtedy pompujemy hamulcem 20 razy. Pompujemy tak żeby za każdym wciśnięciem i puszczeniem pedału światła stopu zapaliły się i zgasiły.. Wskazówka ciśnienia oleju poleci w prawo i wróci. Wyłączamy zapłon. Mamy zresetowane położenie wału więc jedziemy dalej....
3. Ponownie przekręcamy stopniowo na zapłon i czekamy jak poprzednio na zniknięcie kontrolek. Teraz odpalamy. BEZ GAZU !!!. Choćby nie wiem jak długo kręcił to nie wolno dotykać nic poza kluczykiem. W zasadzie najlepiej jak by nawet sprzęgła nie wciskać bo auto ma czujnik sprzęgła i na to też reaguje.
4. Kiedy auto już odpali to nic nie ruszamy. Jak będzie gasło to powtarzamy punkt 3, do skutku aż nie będzie gasło. Nadal nic nie ruszamy. Ani gazu ani nic.
5. Teraz pozostawiamy auto na min 20 minut. Auto w tym momencie uczy się parametrów silnika we wszystkich temperaturach.
6.Spokojnie.. nie jarajcie się jak szczerbaty na suchary bo to nie koniec.... Prawdopodobnie jeszcze kilka razy rano auto na całkiem zimnym silniku "po nocy" będzie długo kręcić zanim załapie. Nie ruszać gazu... Kręcić aż odpali.
Komputer w RX-8 potrafi uczyć się silnika nawet ponad 100 mil czyli ponad 160 km. Podobnie jest z odpalaniem. Najtrudniej osiągnąć skrajne wychłodzenie silnika po długim postoju i dla tego zobaczycie, że z każdym dniem wóz będzie odpalał lepiej.
Jeżeli wóz palił bez problemów i jeździł przed odpięciem akumulatora a powyższa procedura nie pomaga to coś jest nie tak i trzeba szukać usterki. Brudne klemy, zaśniedziałe, słabe masy.... ale to już inny temat..
Pozdro