Cześć wszystkim
W moim reksie nadszedł czas na wymianę tylnych amortyzatorów. W pierwszej kolejności podejrzenia o upierdliwe pukanie padły na gumy stabilizatora. Zajął się nimi Gronek przy okazji zeszłorocznego przeglądu lecz to nie rozwiązało problemu. Podczas przeglądu technicznego diagnosta zwrócił mi uwagę na lewy tylny amortyzator. Nie wykrył żadnych innych możliwych przyczyn głuchego stukania (nawet przy jeździe po prostej nawierzchni np. parking pod centrum handlowym coś stuka i stuka ). Zacząłem się rozglądać za amortyzatorami i widzę w bardzo przystępnej cenie Kayaby. Amorki tej firmy zakładałem w swoich poprzednich mazdach i byłem zadowolony. Jak to wygląda z Waszej perspektywy? Pytam ponieważ np. cewki/świece/przewody NGK są polecane ale nie wprzypadku RX-8 Co polecacie? KYB, sachs? Na gwint mazdaspeed mnie nie stać