Skocz do zawartości

Zdjęcie

RX-8 by FILATEAM

Nowe RX-8

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8
Witam ponownie wszystkich Forumowiczów…! Tak jak pisałem wcześniej pora przedstawić dwa projekty RX-8, które towarzyszyły mi w wolnych chwilach na przełomie 2019/2020 r. Teraz o pierwszym... Zawsze chciałem mieć takie autko… Niektórzy złośliwie mówili, że to spełnienie marzeń stosownych dla wieku średniego. Plan był zapewne znany wszystkim… Znaleźć dobrą bazę z niekoniecznie dobrym silnikiem i przywrócić auto do życia. Przygoda rozpoczęła się w kwietniu 2019 r. Wymarzonego autka poszukiwałem na portalach ogłoszeniowych i w innych dziwnych miejscach od 1,5 roku. Zazwyczaj trafiał się złom z padniętym silnikiem i karoserią w równie złym stanie. Wśród wielu ofert zawsze uwagę zwracał szary RX-8 w okolicach Warszawy początkowo wystawiane za prawie 20 tys. Po jakimś czasie cena została zmieniona na 16 tys., następnie na 12 tys. A gdy spadła do 8 tys., uznałem, że to czas na telefon do właściciela. Cena zachowywała się stosownie do kompresji silnika i zmęczenia finansowego kierowcy. Rozmowa wypadła obiecująco, więc w kolejnym dniu machnęliśmy z bratem 380 km i znaleźliśmy się w małej wiosce nieopodal stolicy. Pomijając opis negocjacji stan faktyczny pojazdu był następujący:
- buda jak na rocznik 2003 doskonała, w oryginalnym niezniszczonym lakierze 29Y, bez przygód wypadkowych- jedynie małe niezauważalne wgniecenie wyprostowane palcami przy lampie prawej. Zauważyłem, bo w tym miejscu popękał lakier. Ogólny brak rdzy na całym aucie, poza małą perforacją na progu lewym przy kole. Czegoś takiego szukałem.
- wnętrze jak nowe ze wszystkimi działającymi dodatkami,
- silnik odpalał od strzała na zimnym, a po przekroczeniu 82 st. C już nie- byłem na to przygotowany,
- opony zimowe z roku 2004 w dobrym stanie :) ,
- uszkodzony słonecznik kierowcy skręcony prowizorycznie na śrubę od 3 lat,
- uszkodzony stabilizator tylny lewy, co wprawiało mnie w zachwyt na ciasnych zakrętach. Uszkodzenie idealne do driftu.
- migająca kontrolka silnika, która po przekroczeniu 3500 obr./min zapalała się na dobre,
- zapalona na stałe kontrolka płynu chłodniczego.
Po podłączeniu do kompa ważniejszych błędów nie było, więc przybyliśmy piątkę i skończyło się na ustaleniu dobrej cenie, umowie, podpisach i włożeniu do bagażnika kilku gratów pozostałych z poprzedniego silnika (Tak, tak właściciel ratował się kolejnym trupem za kilka złociszy, który przejechał niecałe 2 tys. km).
Po 3 godz. transakcyjnych wskoczyliśmy w auta i machając miłemu Panu na pożegnanie pojechaliśmy na stację zatankować. Auto tankowane jak na pit-stopie bez gaszenia silnika. Płacę, wsiadam i zdusiłem… Klops… Przymusowy postój przez 40 min z otwartą maską, bo przecież nie odpali. Dobrze, że było w miarę zimno. Pozostałe kilometry przejechane bez przygód. Byłem zachwycony… Auto prezentowało się tak:

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 07 listopad 2020 - 01:31

  • ziomecka342 lubi to

#2
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Po nieprzespanej nocy nadszedł czas dokładnej weryfikacji autka:

- kolor 29Y,
- wersja SP, czyli 192 KM i 5 biegów,
- skóra czarno-brązowa,
- prawdziwy przebieg 138 tys. km,
- obniżone zawieszenie na sprężynach Eibacha,
- brak zrobionych akcji serwisowych,
- poszarpana przez kunę izolacja termiczna w komorze silnika,
- małe utlenienie aluminium na rancie maski,

- nieszczelna klima,

- podniszczone lampy tył- ktoś bawił się nieudolnie w rozbieranie, uszczelnianie itp.,
- pomiar kompresji z mizernym wynikiem 4,2 bara na każdym rotorze ( pomimo braku możliwości uruchomienia na ciepło silnik działał nadal perfekcyjnie i auto zbierało się doskonale).

Decyzja była prosta... Robimy auto, które będzie jak nowe!

Po kilku dniach jazdy i nie gaszeniu silnika :), autko w końcu stanęło pod wiatą na kołkach. Zabawa rozpoczęła się na dobre...

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 26 listopad 2020 - 08:33


#3
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8
Po wyciągnięciu silnika i wykonaniu sekcji zwłok wyniki były następujące:
- brak opiłków w misce ( raczej ktoś już tu był i posprzątał, bo panewki były wytarte),
- wytarte do granic możliwości housingi,
- płyty w miarę dobrym stanie,
- rotory i panewki w nich osadzone ok,
- wał ok,
- pompa ok,
- mniejsze panewki dramat,
- apexy tak cienkie, że prawie ich nie było,
- pozostały osprzęt silnika ok.

Po krótkiej konsultacji z Gronkiem ( dziękuję jeszcze raz za poświęcony czas) odnośnie zniszczeń jednostki, rozwiały się wątpliwości dotyczące zasadności jej wskrzeszenia. Pojawił się plan zakupu fabrycznie nowej jednostki...

Kilka obrazków z rozkręcania i weryfikacji:

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 07 listopad 2020 - 01:30


#4
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Przez kilka kolejnych miesięcy ogarniałem małe prace kosmetyczne takie, jak:

- polerka lamp przód,

- wymiana lamp tył,

- wymiana łączników stabilizatora z tyłu,

- czyszczenie wnętrza i zabezpieczenie skóry,

- regeneracja felg... itp.,

- poznawanie zakamarków auta.

Z uwagi na coraz niższe temperatury RX został przetoczony do ogrzewanego schronu, gdzie dalej mozolnie prowadzone były prace związane z przywracaniem świetności autka...

 

W grudniu nadszedł czas prezentów i w garażu wylądowała paczka :D prosto z Japonii. Nowe serce!

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 26 listopad 2020 - 08:35


#5
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8
Kra stopniała... Wiosna nadchodziła... I pojawił się COVID... Miałem zatem 1,5 m-ca za sprawą odgórnej decyzji rządu zamkniętą firmę i czas na dalsze prace przy projekcie. Felgi były proste i po chemicznym zdjęciu lakieru, lekkiej polerce oraz malowaniu wyszły jak nowe. Zabezpieczenie błotnika poszło prowizorycznie, ale efekt nie jest zły:

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 07 listopad 2020 - 11:23

  • kosciukus i ziomecka342 lubią to

#6
Wojtex16

Wojtex16

    Maniak

  • Moderators
  • 3161 postów
  • SkądKatowice
  • Samochód:Była już RX-8
Fajnie, że ratujesz ten samochód :) Bedzie służył jak najdłużej ;)

#7
Dariusz548

Dariusz548

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 216 postów
  • SkądTychy
  • Samochód:RX-8/ SAXO 1.4 i jest zabawa

O super robota :)



#8
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8
Dzięki za dobre słowa... Autko już jeździ, ale chcę przedstawić całą historię reanimacji. Nowe posty będą pojawiać się cyklicznie ;)...
  • Fandorin lubi to

#9
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8
W kolejnych tygodniach Mazda wylądowała w bardziej aseptycznym otoczeniu, czyli odgruzowanym garażu w celu wymiany serca na fabrycznie nowe. W między czasie śmigała troszkę na silniku złożonym z części zalegających w kuwetach, które odziedziczyłem po wcześniejszym właścicielu. Przyznam się również do niezbyt trafnej decyzji zakupu używanego silnika z angola, który nie był igłą :(... Ale jaka cena taka igła. Kilka części zostało odratowanych i również zostało wykorzystanych do stworzenia tymczasowego pieca. Jednak o tej przygodzie w kolejnym temacie...

Mazda została przygotowana do operacji przeszczepu:
Załączony plik  IMG_3472.jpg   116,59 KB   20 Ilość pobrań
Auta Made in Japan słyną z tego, że nie można odkręcić bezproblemowo dosłownie niczego. W moim przypadku było podobnie. Już przy zdejmowaniu zderzaka urąbałem cztery śruby mocujące ukręcając im łby przy minimalnej sile w ręce. Trzeba było wiercić nowe otwory w pozostałości i gwintować.
Załączony plik  IMG_3475.JPG   127,58 KB   21 Ilość pobrań

Chłodnice zostały wymontowane z uwagi na zniszczone panewki... Układ został wymieniony na nowy. Z uwagi na zaporową cenę OE zdecydowałem się na zestaw:
- chłodnice TurboWorks x 2,
- przewody CPE/teflon w oplocie nylonowym i stalowym,
- termostat.
Załączony plik  IMG_3702.JPG   119,06 KB   21 Ilość pobrańZałączony plik  Przewody.jpg   180,98 KB   24 Ilość pobrań

Wpadła też nowa chłodnica...
Załączony plik  IMG_3913.JPG   178,59 KB   21 Ilość pobrań

Użytkownik FILATEAM edytował ten post 08 listopad 2020 - 22:32

  • Fandorin lubi to

#10
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Po zamontowaniu chłodnic efekt był taki...Załączony plik  IMG_7497.gif   463,81 KB   19 Ilość pobrań


  • Reaper lubi to

#11
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Nadszedł czas pracy nad nowym silnikiem... Na pierwszy ogień ściągnąłem miskę, aby podwyższyć ciśnienie oleju. Zawór został zaciśnięty na prasie, choć już prawie kupiłem jeden do RX-7 z fabrycznie wyższym ciśnieniem- jedyne 150 zł. Dodatkowo poszły dwie podkładki. Dobrze, że zdecydowałem się na mody, bo przy okazji wybrałem cały fabryczny syf z miski- kawałki sylikonu, drobiny sadzy, itp... Ktoś, kto myślał, że nowy silnik jest czyściutki w środku może się mocno zdziwić. Wpadło kilka odrestaurowanych części... Silnik spoczął również na nowych poduszkach.Załączony plik  IMG_3876.JPG   111,45 KB   17 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_3881.JPG   133,77 KB   16 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_3878.JPG   109,66 KB   16 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_3879.JPG   118,73 KB   16 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_3885.JPG   111,74 KB   16 Ilość pobrań


  • kosciukus lubi to

#12
Gronek

Gronek

    Wanklowy Maniak

  • Moderators
  • 7167 postów
  • SkądŚladów / Warszawa
  • Samochód:BridgePorted RX8 HP,
Jak byś go rozłożył to byś się dopiero zdziwił jaki syf jest na rotorach 😁
Rotary Engine Vehicles Service.
Obsługa, Naprawa i Modyfikacje pojazdów z silnikiem Wankla
www.rotaryengines.pl  5O8 * 279 * 238
mail:  tomek(at)rotaryengines.pl

#13
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Jak byś go rozłożył to byś się dopiero zdziwił jaki syf jest na rotorach

Patrząc na syf w misce, aż się boję pomyśleć. Zapewne to standard w fabryce. Zaglądałem kamerką do środka przez otwory świec w dostępne miejsca. Nie było aż tak źle :) . Przepaliło się :). W czasie, gdy składam swoje silniki otoczenie jest "sterylne" i myślę, że nikt nie znalazłby takich pozostałości z montażu!


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 18 listopad 2020 - 15:08


#14
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

W kolejnych etapach poszło tak:

- nowe świece,

- nowe kable Magnecor Blue,

- nowe cewki,

- nowe przewody płynu chłodniczego.

 

Załączony plik  IMG_3402.jpg   230,9 KB   17 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_7483.JPG   149,56 KB   17 Ilość pobrań

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 24 listopad 2020 - 08:54


#15
Gronek

Gronek

    Wanklowy Maniak

  • Moderators
  • 7167 postów
  • SkądŚladów / Warszawa
  • Samochód:BridgePorted RX8 HP,
Zaślep sobie odrazu podgrzewanie przepustnicy i tą rurę od airpompy jak nie masz kata. Wywal airpompe to będzie jeden element pobierający prąd przy rozruchu mniej. Prądu dla Wankla przy rozruchu nigdy za wiele 😉
Rotary Engine Vehicles Service.
Obsługa, Naprawa i Modyfikacje pojazdów z silnikiem Wankla
www.rotaryengines.pl  5O8 * 279 * 238
mail:  tomek(at)rotaryengines.pl

#16
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Zaślep sobie odrazu podgrzewanie przepustnicy i tą rurę od airpompy jak nie masz kata. Wywal airpompe to będzie jeden element pobierający prąd przy rozruchu mniej. Prądu dla Wankla przy rozruchu nigdy za wiele

Dzięki za cenne wskazówki... Zrobię tak w drugim projekcie- czerwonym :). Ten ma wszystko łącznie z katem na miejscu... Chciałem zostawić jak najbardziej zbliżone do oryginału. Wiem, że można to poprawić,bo bardziej szkodzi, ale auto szykuję pod klasyka :) . Dopytam tylko o Twoja koncepcję... Pozbawienie przepustnicy ogrzewania skutkuje tym, że powietrze dochodzące do kolektora jest zimniejsze i teoretycznie rodzi jakiś przyrost mocy, tak? Czy coś jeszcze zyskujemy? Zamysł konstruktora w oryginale miał doprowadzić do lepszego odparowania paliwa, zmniejszenia spalania i toksyczności spalin?  



#17
Gronek

Gronek

    Wanklowy Maniak

  • Moderators
  • 7167 postów
  • SkądŚladów / Warszawa
  • Samochód:BridgePorted RX8 HP,
Wóz jest szykowany na cały świat więc na Arktyce podgrzewanie jest niezbędne żeby nie oblodziło przepustnicy ale u nas nie.W Vectrach V6 były jaja bo kawałek lodu w zimę potrafił podeprzeć przepustnicę i łutututu na zimnym 😂 Po to się dąży do jaknajniższej temperatury w dolocie żeby jak największą masa powietrza trafiła do silnika. Jak wiesz z lekcji fizyki gaz jak i wszystko inne się rozszerza i kurczy w zależności od temperatury więc im zimniejsze powietrze tym gęstsze. Im gęstsze tym więcej cząsteczek tlenu w metrze szwściennym. Im więcej cząsteczek tlenu tym więcej możemy spalić paliwa. Im więcej spalimy paliwa tym większy uzyskamy ładunek energii. Ot cała magia. Podgrzewanie powietrza więc jest całkowicie nie uzasadnione w naszym klimacie. Jedyne gdzie to zostawialiśmy t w silnikach do wiatrakowców ale tam na pewnych wysokościach mamy -50 więc potrzeba grzania jest oczywista bo lodu to my nie spalimy 😁😉
Rotary Engine Vehicles Service.
Obsługa, Naprawa i Modyfikacje pojazdów z silnikiem Wankla
www.rotaryengines.pl  5O8 * 279 * 238
mail:  tomek(at)rotaryengines.pl

#18
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Wóz jest szykowany na cały świat więc na Arktyce podgrzewanie jest niezbędne żeby nie oblodziło przepustnicy ale u nas nie.W Vectrach V6 były jaja bo kawałek lodu w zimę potrafił podeprzeć przepustnicę i łutututu na zimnym Po to się dąży do jaknajniższej temperatury w dolocie żeby jak największą masa powietrza trafiła do silnika. Jak wiesz z lekcji fizyki gaz jak i wszystko inne się rozszerza i kurczy w zależności od temperatury więc im zimniejsze powietrze tym gęstsze. Im gęstsze tym więcej cząsteczek tlenu w metrze szwściennym. Im więcej cząsteczek tlenu tym więcej możemy spalić paliwa. Im więcej spalimy paliwa tym większy uzyskamy ładunek energii. Ot cała magia. Podgrzewanie powietrza więc jest całkowicie nie uzasadnione w naszym klimacie. Jedyne gdzie to zostawialiśmy t w silnikach do wiatrakowców ale tam na pewnych wysokościach mamy -50 więc potrzeba grzania jest oczywista bo lodu to my nie spalimy

I wszystko jasne :) ... W "czerwonym" tak zrobię... Dzięki!



#19
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Po zalaniu płynu chłodniczego Prestone i oleju Motul Synergie + oraz założeniu poliftowego filtra oleju auto zostało wytoczone na świeże powietrze przed odpaleniem :) Najpierw procedura napełniania układu olejem, przekręcanie kluczyka x 3, 20 x hamulec i pierwszy strzał... Auto odpaliło... Zostawiliśmy włączony silnik na kilka minut, aby wypełniły się chłodnice... Po wystygnięciu dolewka do górnych wskazań bagnetu... Prace mogły ruszać dalej...Załączony plik  IMG_7512.JPG   158,96 KB   16 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_7516.JPG   199,22 KB   16 Ilość pobrań

Załączone pliki


Użytkownik FILATEAM edytował ten post 24 listopad 2020 - 14:52


#20
FILATEAM

FILATEAM

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 205 postów
  • Samochód:RX-8

Po kilku dniach Mazda dostała nową chłodnicę klimy i po nabiciu wiało już chłodem... Zrezygnowałem z przednich halogenów, aby nie zasłaniać chłodnic. Wszystkie otwory w przednim zderzaku zostały również przysłonięte siatką malowaną na czarno- zawsze to jakaś ochrona dla delikatnych lamelek. Mazda była gotowa do wyruszenia na drogę publiczną i pierwsze SPA :)Załączony plik  IMG_7530.JPG   101,64 KB   16 Ilość pobrań

Załączone pliki






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Seo katalog stron darmowy