Witam, natrafiłem na dosyć ciekawy artykuł o amortyzatorach a raczej o ich sprawności http://www.autoamort...rogi-hamowania/, który skłonił mnie do refleksji. Otóż od sprawnego układu zawieszenia jak wszyscy wiemy w dużym stopniu zależy bezpieczeństwo nasze i innych uczestników ruchu, ale jak to u Was wygląda? Czy regularnie i systematycznie sprawdzacie stan zawieszenia bo u mnie szczerze mówiąc kolorowo nie jest. Zdarzyło mi się przez pewien czas jeździć z cieknącym amortyzatorem o czym dowiedziałem się dopiero na przeglądzie
Sprawne amortyzatory a bezpieczeństwo
Rozpoczęty przez
wilczek
, 24 kwi 2014 11:29
#3
Napisano 24 kwietnia 2014 - 12:14
ja zaliczyłem dacha po niekąt przez wylane amory :-( Więc uczulam .. Reksik się fajnie prowadzi ale niedomagania zawieszenia nie wybaczają błędów.
Rotary Engine Vehicles Service.
Obsługa, Naprawa i Modyfikacje pojazdów z silnikiem Wankla
www.rotaryengines.pl 5O8 * 279 * 238
mail: tomek(at)rotaryengines.pl
#7
Napisano 24 kwietnia 2014 - 20:46
a ja mam takie pytanko
od paru dni jeżdżę po obniżeniu na tein s i jest zajebiśćie, auto lepiej się prowadzi, klei do drogi i wygląda o NIEBO LEPIEJ. W końcu mi sie micha cieszy gdy podchodzę do autana parkingu (wcześniej taak koza trochę była)
Niestety w okolicy przedniego raczej lewego koła słyszę jakies stuki na dziurach/nierównościach. Dziś posprawdzałem wszystkie śruby które odkręcałem i jest ok, sprawdziłem również czy amor jest dobrze skręcony i wszysko jest ok.
Nie kamam o co biega, głoś taki typowy jakby amortyzator był niedokręcony albo drążek wybity. Drążki sprawdziłem i zewnątrz wszsystkie wyglądaja ok, ale to chyba mało miarodajne sprawdzenie... wcześniej tego nie słyszałem ale fakt teraz zawieszenie jest twardsze więc...
od paru dni jeżdżę po obniżeniu na tein s i jest zajebiśćie, auto lepiej się prowadzi, klei do drogi i wygląda o NIEBO LEPIEJ. W końcu mi sie micha cieszy gdy podchodzę do autana parkingu (wcześniej taak koza trochę była)
Niestety w okolicy przedniego raczej lewego koła słyszę jakies stuki na dziurach/nierównościach. Dziś posprawdzałem wszystkie śruby które odkręcałem i jest ok, sprawdziłem również czy amor jest dobrze skręcony i wszysko jest ok.
Nie kamam o co biega, głoś taki typowy jakby amortyzator był niedokręcony albo drążek wybity. Drążki sprawdziłem i zewnątrz wszsystkie wyglądaja ok, ale to chyba mało miarodajne sprawdzenie... wcześniej tego nie słyszałem ale fakt teraz zawieszenie jest twardsze więc...
#10
Napisano 24 kwietnia 2014 - 20:54
#12
Napisano 25 kwietnia 2014 - 10:45
#14
Napisano 25 kwietnia 2014 - 11:18
Raptor ściągać z usa to kicha trochę bo wyjdzie mnie tyle samo co dałem za sprężyny. Ogólnie mazdy mx5/323/626/xedos/cx7 mają chyba te same średnie śrub i kąt, tylko kwestia które będą krótsze i co najważniejsze ile krótsze mają być od oem rx8? Czy patrzyć na ilość obniżenia, czy trzeba dopasowywać juz mając auto postawione i ustawic tak aby by kąt 90stopni.
#16
Napisano 09 maja 2014 - 13:58
daje info moze sie komuś przyda opisywna wczesniej regulowane drążki z usa wychodzą +/-500zl
Jeśli ktoś ma lub planuje gwint to zalecam regulowane, a z moich poszukiwan wychodzi że pasują regulowane od mazdy mx5 koszt w pl to 300zł
Ja nie mam gwintu i wystarczą mi krótsze bez regulacji, więc zrobiłem re-search i znalazłem firmę, która miała do rx8 i zrobiła mi dobrej jakości na wymiar jaki chciałem a kosztowały tyle samo co oem 90zł z przesyłką i czekałem 3dni.
Na zagranicznych forach znalazłem info że 90% ludzi przy obniżeniu 25-30mm zakładają regulowane drążki stab. i skręcają maksymalnie tj.92mm (OEM maja 104mm). Ja mam -36mm, więc zamówiłem 90mm, które w całości wykonane są z metalu, zgrzewane, kadmowana powierzchnia, gumy zabezpieczone kółkiem sprężynowym, gniazdo kontrujące na klucz płaski.
ps.Jak ktoś ma obniżenie 25+ i będzie zainteresowany, to na pw podam namiary na firmę. Myślę, że jest możliwość zrobienia również na tył, ale trzeba by sprawdzić wymiary ile krótsze. Mi nie było to potrzebne, bo mam obniżony zaledwie 1,7cm
Jeśli ktoś ma lub planuje gwint to zalecam regulowane, a z moich poszukiwan wychodzi że pasują regulowane od mazdy mx5 koszt w pl to 300zł
Ja nie mam gwintu i wystarczą mi krótsze bez regulacji, więc zrobiłem re-search i znalazłem firmę, która miała do rx8 i zrobiła mi dobrej jakości na wymiar jaki chciałem a kosztowały tyle samo co oem 90zł z przesyłką i czekałem 3dni.
Na zagranicznych forach znalazłem info że 90% ludzi przy obniżeniu 25-30mm zakładają regulowane drążki stab. i skręcają maksymalnie tj.92mm (OEM maja 104mm). Ja mam -36mm, więc zamówiłem 90mm, które w całości wykonane są z metalu, zgrzewane, kadmowana powierzchnia, gumy zabezpieczone kółkiem sprężynowym, gniazdo kontrujące na klucz płaski.
ps.Jak ktoś ma obniżenie 25+ i będzie zainteresowany, to na pw podam namiary na firmę. Myślę, że jest możliwość zrobienia również na tył, ale trzeba by sprawdzić wymiary ile krótsze. Mi nie było to potrzebne, bo mam obniżony zaledwie 1,7cm
#18
Napisano 09 maja 2014 - 14:25
#20
Napisano 09 maja 2014 - 15:14
stabilizator niemoze sie napreżac przez obnizenie , bo stabilizator napreza sie tylko w wypadku różnic wysokosci pomiedzy lewym a prawym kołem , np na zakretach
czemu drazki stukaja przy obnizeniu w rx8?
poniewaz drązki sa zamontowane pionowo , a amortyzatory skośnie , jesli zawieszenie idzie w dół to główka drążka zaczyna zblizac sie do amora
w dodatku drązek jest przed amorem , wiec im bardziej ramie staba idzie do góry tym bardziej przyciaga go w strone amora
czemu drazki stukaja przy obnizeniu w rx8?
poniewaz drązki sa zamontowane pionowo , a amortyzatory skośnie , jesli zawieszenie idzie w dół to główka drążka zaczyna zblizac sie do amora
w dodatku drązek jest przed amorem , wiec im bardziej ramie staba idzie do góry tym bardziej przyciaga go w strone amora
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych