Fajne, fajne. Lubię ten temat.
Jak to się stało, że śmigasz RX-7/8
#42
Napisano 30 stycznia 2015 - 10:00
Potem przyszedł czas na Hondę Prelude Vgen którą przez ponad rok czasu mocno doinwestowałem.
powiem tak w starej preludzie zarąbisty był przód, a w nowej tył. Raz oglądałem nowa z rozwalonym przodem i tak sobie dumałem ile by kosztowało zrobienie hybrydy nowa preluda ze starym przodem.
#46
Napisano 30 stycznia 2015 - 12:17
Gronek weż opisz historię, bo ciekawi jesteśmy
No więc dobra
Pierwszy był Trabant w wersji z półautomatycznym sprzęgłem, któryego odkupiłem od jakiegoś dziadka ... miałem 16 lat i nie miałem prawka ale jakoś do trabiego się nikt nie czepiał
Potem był oczywiście Maluch ... a w zasadzie 3 bo długo pod moim kierownictwem nie wytrzymywały ...
Następnie był Polonez Caro przejściówecznka 1.5 na wązkim moście ... Zakończył żywot jak mi pan wyjechał z podporządkowanej a ja miałem 90 na budziku
Kolejny był Fiat Uno .... całkiem fajny sprzęcik. Wersja 1.4 na szwajcarię ( tu ciekawe bo wogóle nie rdzewiał )
Po fiatoszu była Corolka e90 ... zaskakujące auto .. 1.3 które leciało bez bólu 210
Nooooo i się zaczęło ..... BMW e30 Jak ja to zrobiłem że kupiłem takiego ulepa .. ???? nie wiem ... wiem, że nie powinno sie kupować po pijaku od dziadka mechanika .. Nie mniej fajnie się dachowało kosząc bramy, drzewa i inne gadżety przydrożne w Markach Nie pytajcie jak to zrobiłem
Po tym zajściu dostałem wpier..ol od żony i musiałem kupić Escorta kombi 1.6 ... bo to przecież rodzinne auto
Następnie wpadłem na świetny pomysł i po tym jak spadło na escorta drzewo kupiłem taki oto krążownik ... Jak ja kochałem deszczowe dni w tym wozie Naprawdę fajne auto do poślizgania się
Krążownik (3).JPG 201,69 KB 11 Ilość pobrań
Zabrali mi prawko na rok i śmigałem skuterem
I teraz uwaga ... TAK MIAŁEM CALIBRĘ !!!!!!!!!! na szczęście bez wiejskiego tuningu i powiem, że żal mi tego wozu i jego opinii ... to naprawdę fajne i wygodne auto.
Generalnie było to auto kolegi .. Padło to i tamto więc odkupiłem i sobie naprawiłem .. pojeździłem i sprzedałem
cali2.jpg 35,74 KB 11 Ilość pobrań
Nooooo i teraz miłość mojego życia .... Mazda 323F BG w wersji GT ... wręcz zdobyta od rodzinki która chciała się pozbyć bo już się w niej nie mieścili ... kupępracy włożone w to auto i do dzisiaj jak oglądam te zdjęcia to chcę zadzwonić do obecnej właścicielki i ją odkupić
IMG_0345.jpg 266,07 KB 11 Ilość pobrań
P7252899 (Large).JPG 136,74 KB 11 Ilość pobrań
A to jak ją kupiłem
P7090771.JPG 167,29 KB 11 Ilość pobrań
Następnie żona w końcu zrobiła prawko a ja potrzebowałem wóz z hakiem .... z połączenia tych mocy powstał Kapitan Planeta .... a nie sory to była Primera w dwulitrowym dieslu .... strasznie bezstresowe auto
DSC01397.JPG 97,52 KB 11 Ilość pobrań
Po Primerze na t. zwane lato była Astra GSI Cabrio ... Naturalnie ciągle Latałem BG
Potem do kompletu potrzebny był mały miejski samochodzik ... Padło na CC Sporting ... Też fajnie go trafiłem i w stanie fabrycznym można powiedzieć ... służył nam prawie 3 lata
No a ja ciągle zakochany upalałem BG
20091129.jpg 161,91 KB 11 Ilość pobrań
Nastał czas rozstania z mazdą ...
Wjechał 124 z 3 litrowym dieslem (ten 24 zaworowy 136 koni ) w automacie .... ale to wozidło było No i 2,5 tony na haku
20110812037.jpg 140,7 KB 11 Ilość pobrań 480406_469638523100233_841906455_n.jpg 146,85 KB 11 Ilość pobrań 20110630001.jpg 216,22 KB 12 Ilość pobrań
W między czasie było kilka wozów .. m innymi Wolf ale to był szybki epizod ... odkupiłem od teścia ale sytuacja zmusiła do szybkiej sprzedaży ... ale co sobie pooffroadowałem to moje
20100501_004.jpg 87,61 KB 11 Ilość pobrań
Po Mesiu przyszedł czas na zapierdalacza Saab 9000 2,3turbo ... pod koniec miał ponad 300 koni i ponad 500 niutków ... Z rolki uwielbiałem leczyć panów w pierdzących hondach. W miare seryjne STI i EVO też nie było problemem ...
303240_223362081061213_1462920910_n.jpg 83,95 KB 11 Ilość pobrań
Żona powiedziała, że to nie sprawiedliwe i musiałem kupić Saaba 900 NG 2.0 Turbo .... po jakimś czasie pani 185 koni było mało i wleciał programik na 265 kucorów ..... Zjeździliśmy tym autem całą Chorwację ... Mega wóz naprawdę .. 319684_223359947728093_259258725_n.jpg 84,44 KB 11 Ilość pobrań
223112_414954848568601_74800519_n.jpg 43,6 KB 11 Ilość pobrań
Mój 9000 nie wytrzymał kolejnej próby dokoksowania seryjnego silnika ...
Wjechało takie oto cuś ... Lecząca większość wozów z pod świateł Corsa .... Pod maską C20XE.. w środku pusto..tylko kubeł i kierownica.. waga ok 900 kilo .. gwint, porządny hebel z astry gsi i tylna belka zaadoptowana z Zafiry
Potem sprzedałem pewnemu znanemu panu co nie opanował wozu i dość skutecznie wydachował Bardzo miło wspominam jazdę tym wozem oraz miny wyleczonych panów ... łącznie z policją
525525_358197237577696_2114427531_n.jpg 58,3 KB 11 Ilość pobrań
417637_393368374060582_1653246879_n.jpg 48,11 KB 11 Ilość pobrań
Potem nadciągnął pierwszy RX8 ... Chrupek 1 którego z kolei ja bardzo skutecznie uziemiłem
995188_589115594485858_1950222429_n.jpg 120,93 KB 11 Ilość pobrań 1374939_601363316594419_243735559_n.jpg 68,73 KB 11 Ilość pobrań
W między czasie jeszcze było na chwilę Punto w gazie
Następnie Moja mama zdecydowała się na sprzedaż swojej Mazdy 323f BJ którą sam jej sprowadziłem od niemieckiego dealera Mazdy. (w tym samym roku co kupiłem BG) Powiedziałem że nie ma bata i auto zostaje u mnie .. i tak zona popyla do dzisiaj ...
1922158_673349029395847_1282303054_n.jpg 54,29 KB 11 Ilość pobrań
Jak wiecie Próba latania chrupkiem zakończyła się niepowodzeniem i potrzebowałem szybko jakieś auto żeby być mobilnym .. Trafiłem Carinę 1.6 która odziwo praktycznie wogóle nie ma rdzy .... naturalnie Auto służy do dzisiaj i w zasadzie nie wiem gdzie się maskę otwiera ... nie ma takiej potrzeby ..... No i spalanie benzyny pomiędzy 6.9 a 8,5
Odrazu odpowiadam ... tak to są 18tki i weszły ..
10464176_746787255385357_5722998622127244464_n.jpg 133,31 KB 11 Ilość pobrań
Teraz w trakcie prac jest kolejna RX8, którą też większość już zna ale opiszę wszystko jak skńczę ..... Nie lubie się przechwalać jakie to super mody wymyśliłem ... wolę sie chwalić efektem ... spoko jak dam ciała i cos odda to też się o tym dowiecie
10616014_781363148594434_5498622047620304774_n.jpg 162,47 KB 11 Ilość pobrań 10427319_788444201216425_8369098878088004060_n.jpg 32,67 KB 11 Ilość pobrań
No i w trakcie prac także jest FC Turbo ale to auto szybko nie skończę bo praktycznie wszystkie siły finansowe skierowane są do uturbienia RX8 i w rozwój warsztatu ... ale spokojnie co się odwlecze .... to sie poupala 2 razy
10403322_645845155506569_651816328395815180_n.jpg 125,45 KB 11 Ilość pobrań
No i to chyba tyle
Załączone pliki
- zdu lubi to
#49
Napisano 30 stycznia 2015 - 13:18
tak sobie przeglądałem i przeglądam internet i ja kiedyś z moją corsą miałem przejściowe plany na C20XE potem myślałem Z20LET a następnie nad B207R po czym się wyleczyłem i jak narazie myślę dokatować i złomować w sumie przeglądam ten internet i dalej czasem zdarzy mi się pomyśleć o swapowaniu tego złomu
przyznam że zacna kolekcja
#50
Napisano 30 stycznia 2015 - 14:28
Imponujące. Tak się zastanawiam, co ta kolekcja mówi o jej właścicielu. I przyznam, że nic mądrego nie przychodzi mi do głowy. Różne marki, różne rozmiary, różna kultura motoryzacyjna. Najczęściej przewija się wątek podnoszenia mocy. Chyba Tomek wyznajesz podobną maksymę, co J. Clarkson - moc jest wszystkim. Ale znać smakosza motoryzacji. Wszystkiego warto spróbować.
#51
Napisano 30 stycznia 2015 - 17:35
Tak się złożyło, że każde z tych aut dostarczyło mi wiele emocji ... takich lub innych i z każdym łączy się jakiś etap mojego życia ... RX8 to naprawdę świetne auto ale 323F BG w moim motoryzacyjnym sercu jest do dzisiaj na pierwszym miejscu... Ilość kilometrów jakie nią przejechałem, bezawaryjność i walory jezdne sprawiły, że będę jeszcze miał to auto z pewnością ... to tym wozem moja żona uczyła się pokonywać sprawnie mazurskie winkle .. silnik pomimo tylko seryjnych 140 koni naprawdę świetnie sobie radził ... Mam nadzieję, że RX8 zastąpi jego miejszce .. na chwilę obecną prowadzenie i sprawność w ciasnych zakrętach bardzo mnie urzekła i mam nadzieję, że uda mi się wypełnić to odpowiednią ilością koników ...
Zapomniałem dodać, że miałem pomiędzy mesiem a saabem 626 Ge ale tylko 2 miesiące bo podobnie jak z Polonezem .. dziadkowi spadła chyba noga ze sprzęgła, wyjechał mi pod sam nos i tyle było z auta
Fakt jakoś trzymają się mnie dachowania i inne takie ... ale mozna sie przyzwyczaić ... baaa nawet to polubić
#54
Napisano 31 stycznia 2015 - 11:02
RX8 to naprawdę świetne auto ale 323F BG w moim motoryzacyjnym sercu jest do dzisiaj na pierwszym miejscu...
ja również mam sentyment do ASTRY GSi jaką miałem, większość aut rok i zmiana a GSi 8lat. I przez ten okres poszła mi jedynie przepławka,piasta,przegub. Trasa UK-PL +/-2100km zrobiłem w 18godzin, a po drodze mijałem kilku polaków na poboczach i awaryjnych jadących popularnymi wtedy audi A6,A3 lub wieś wagonami.
Teraz mój nowy obiekt sentymentu to RX8
#55
Napisano 04 maja 2015 - 15:35
mógł bym wymienić całą gamę aut jakie posiadałem w życiu ale nie o to chodzi .zakochałem się w rexsie pewnego razu a było to z 5-6 lat temu jak byłem w trasie w holandi. To była zima a ja wekend stałem pod firmą więc poszedłem pozwiedzać miasto.Podczas zwiedzania zauważyłem na parkingu pod zwałą śniegu coś dziwnego więc zabrałem się za odśnieżanie i ukazała mi się piękna czerwona rx8.Już było po mnie:) zaczołem wertować w internecie i okazało się że ceny tego auta były astronomiczne nie na moją kieszeń.Ale fascynacja tym samochodem wzieła górę i byłem w stanie odczekać 4 lata aby w końcu kupić moją wymarzoną zabawkę.To było jak nie spełniona miłość która w końcu się spełniła i będzie trwać po kres moich dni
Chcę umrzeć jak mój dziadek,spokojnie we śnie a nie jak jego pasażerowie krzycząc z przerażenia
#56
Napisano 14 maja 2016 - 13:01
Moja historia motoryzacyjna zaczęła się dawno temu. Nie było wówczas fotografii cyfrowej, więc wielu samochodów zdjęć nie posiadam. Aby więc było sprawiedliwie wszystkie zdjęcia, które zamieszczam przedstawiają egzemplarze, które nie były moje. Są po prostu ściągnięte z internetu.
Pierwszym samochodem był nietypowy na tamte czasy Ford Capri. Mój egzemplarz był może trochę niej zadbany . Sprzedałem go po jakimś czasie, gdyż był drogi w eksploatacji i trudny do utrzymania (brak części)
Ford_capri_perana_02_2006.jpg 70,93 KB 1 Ilość pobrań
Następnie próbowałem jeździć produktem rodzimym Polonezem Caro. Ten samochód to był dramat. Bez mocy, komfortu, fatalnie się prowadzący, ale ... jakoś się bujał.
Polonez Caro.jpg 125,86 KB 16 Ilość pobrań
Niedługo potem kupiłem Peugeota 405. Byłem na wakacjach we Francji i znajomy mnie takim woził. Bardzo fajny samochodzik z silnikiem diesla 1,9 w wersji turbo o magicznej mocy 90-100KM (nie pamiętam dokładnie)
Peugeot 405.jpeg 155,52 KB 15 Ilość pobrań
Następnie kontynuowałem przygodę z Peugeotem. Kupiłem prawie nowy (ale z ASO - już się takie coś w Polsce pojawiło) Peugeot 406 z silniczkiem benzynowym o poj. 1,8. Brakowało mu mocy, ale przejeździłem nim wiele kilometrów.
Peugeot 406.jpg 98,17 KB 15 Ilość pobrań
Potem, gdy rodzina się powiększyła, zostałem właścicielem Chryslera Voyagera z dieslem 2,5l. Był to nowy samochód, ale trochę goły (klima manualna, brak komputera, welurowe siedzenia). Też wiele kilometrów nim pojeździłem. Mimo, że samochód był duży, potrafił w trasie spalić zaledwie 6l/100km.
Chrysler Voyager.jpg 122,7 KB 16 Ilość pobrań
Potem, to już brytyjska motoryzacja: Rover 75 mylony często z Jaguarem. Mocny i bardzo fajny silnik wolnossący V6 o poj. 2,5l. Naprawdę potrafił jechać ten samochód. Wysoki komfort jazdy. Tylko z serwisem miałem kłopot. To był 2004r, Prywatny import części dopiero się zaczynał, zamienników żadnych. Musiałem np. zapłacić 750 zł za czujnik ABS. W tamtych czasach to była fortuna. Do BMW bez trudu można było taki czujnik kupić za 100 zł. Wspominam ten samochód dobrze. Jeździłem nim chyba z 4 lata.
Rover 75.jpg 169,93 KB 16 Ilość pobrań
Potem już współcześniejsze samochody. Golf V 2,0 FSI. Mało awaryjny wóz. Typowy osiołek,ale dosyć mocny - 150KM
Golf V.jpg 98,38 KB 15 Ilość pobrań
W międzyczasie kupowałem samochody dla żony, które jednak miałem "przyjemność" serwisować.
Matiz - słaby samochód.
Matiz.jpg 127,21 KB 16 Ilość pobrań
Citroen Xsara
Citroën Xsara.JPG 220,74 KB 16 Ilość pobrań
Alfa Romeo 156 - samochód, który posiadał wiele wdzięku.
Alfa Romeo 156.jpg 49,16 KB 16 Ilość pobrań
Toyota Rav4 d4d - pojazd, który mnie rozczarował
Toyota rav4.JPG 230,02 KB 17 Ilość pobrań
Dzisiaj użytkuję dwa samochody
Audi A4 B7 TFSI Quattro o mocy 200KM - naprawdę fajny samochód
Audi A4 B7.jpg 52,64 KB 17 Ilość pobrań
i oczywiście mazdę rx-8
mazda rx8.jpg 29,69 KB 17 Ilość pobrań
Tak, w skrócie, wygląda moja przygoda motoryzacyjna. Może o jakimś samochodzie zapomniałem. Mam zresztą nadzieję, że poznam jeszcze wiele różnych samochodów. Zdjęcia nie przedstawiają moich samochodów, ale starałem się chociaż dobrać zdjęcia o podobnej kolorystyce, jak miały te moje samochody.
Uzupełniam kolekcję o kolejne samochody. Niech ta historia (która - mam nadzieję - jeszcze długo potrwa) będzie aktualna.
w203.jpg 81,6 KB 19 Ilość pobrań
Całkiem przyzwoity samochód w automacie. Żona nim jeździ i jest zachwycona.
bmw 645ci.jpg 69,45 KB 19 Ilość pobrań
Samochód znacie z innego tematu.
bmw e46.jpg 136,28 KB 19 Ilość pobrań
Ten wóz także znacie.
#57
Napisano 21 czerwca 2016 - 19:21
Pierwyszm autem jakim mi było dane się poruszać był Polonez Truck
Nie było to moje auto tylko taki "wół roboczy". Trochę do ojca do firmy, trochę do domu - no generalnie do wszystkiego:)
Wiadomo - nie jest to sportowe auto ale muszę przyznać, że RWD + lekka paka z tyłu dawała dużo funu 15/16-latkowi
Kapcia palił i bokiem leciał, dużo dzikich rzeczy nim robiłem ale to historie do opowiedzenia przy ognisku i %
Moim pierwszym autem był cienias O taki - bordowy Nawet nie był mój tylko ojca z firmy - ciotka nim jeździła do pracy.
Kupił jej stary NOWEGO Deawoo Matiz a mi w spadku przypadł cienias z przelotem chyba 250 tyś km.
Wiadomo - auto nie najlepsze ale muszę przyznać, że miło wspominam czasu keidy go miałem (4 rok studiów).
Korki w Warszawie moglem omijać chodnikiem a kiedy urwała mi się linka od gazu na trasie to na sztywno spiąlem przepustnicę kawałkiem metalu, który wysupłałem ze sztycznego tulipana - którego kupiłem za 8 zł w TESCO razem z jakimś kluczem i latarką Niestety dostał go później mój brat i centralnie wypadł z niego silnik na glebę Auto chyba poszło na złom ;(
Po tym jak powoziłem cieniasem 1,5 roku udało się odłożyć coś kasy na jakiś wóz. Niestety 30 tyś nie wystarczyło aby kupić M3 e46 ;(
Musiałem więc rozejżeć się za czymś tańszym ale koniecznie musiało być to auto sportowe lub o sportowym charakterze. Wybór padł na Hondę Accord Type-R
Miałem już upatrzonego jednego, niestety był czarny ale miał fajne japońskie znaczki zamiast znaczków Hondy i tak jakoś mi wpadł w oko.
Kiedy jechałem po niego to o 8 rano dostałem SMSa, że auto już sprzedane
Smutek mnie ogarnał ale bardziej byłem wkurzony, że znowu muszę szukać auta bo do 30 tyś to nie ma za wielkiego wyboru jeśli chodzi o auta w dobrym stanie i sportowe.
Mój Tata zarzucił temat, że może auto z USA pociągniemy bo dolar po 2 zł No to zacząłem przeglądać jakeiś eBaye i inne rzeczy.
No i okazało się, że w pytę RX-8 za wielką wodą i to za nieduże pieniądze. U nas w tedy takie auta to minimum 50-60 tyś jak nie więcej.
Nawet nie pamietam za dobrze, bo nie szukalem RX-8 w PL. W każdym razie wsiadłem w samolot i poleciałem do NY.
Auta na miejscu szukałem 2 tygodnie no ale się w końcu udało znaleźć. Co prawda chciałem czarną ale teraz nie narzekam
- adamsud, Wojtex16, sybreeder i 2 innych osób lubią to
Rotary Inside | Hurt paliw płynnych | Usługi Informatyczne
Była RX-8 GT | Jest Lancer Evo IX P03
#58
Napisano 21 czerwca 2016 - 22:49
Moje oczekiwanie na RX8 to 7 lat, kiedy to kuzyn powiedział mi że jest sportowe auto z silnikiem 1,3 ponad 200km. Do tego ma 4 pary drzwi i bagażnik. Brzmiało niewiarygodnie, ale po kolei.
Pierwsze auto, era wiejskiego tiuningu Renault 19 kupiony od Niemca za 500 EUR. Zero serwisu i wytrzymało cale studia. Potem siostra je dostała i jej chłopak zatarł silnik bo zapomnial nalać wody do chłodnicy Oddane na złom a po tygodniu znowu ktoś min śmigał.
renault 19.jpg 42,13 KB 9 Ilość pobrań
Następnie Alfa 156 1.6Tspark. 120km Jak to jechało, a jak brzmiało i od razu dementuje wcale się nie psuło. Z żalem ją sprzedałem bo wersja rzadko spotykana kolorystycznie.
alfa 156 1.jpg 137,21 KB 10 Ilość pobrań
Więc na zakładkę kupiłem kolejną wersję przejściowa 2002/2003 2.4JTD 150km. Niesamowite auto. Już jakiś czas noszę się z zamiarem sprzedania, ale tyle w nią władowałem, że ciągle stoi w garażu
alfa 2.jpg 109,6 KB 10 Ilość pobrań
Kolejne auto to Honda CRZ. Miałem już kasę na sportowe auto i szukałem czegoś nietuzinkowego. Hybryda 1.5 z ręczną skrzynią i sportowym trybem jazdy. Ogólnie zajebiste auto, ale tu odezwało się marzenie sprzed 7 lat. I po roku Honda została sprzedana
CRZ.JPG 126,97 KB 10 Ilość pobrań
Rozpocząłem długie poszukiwania RX8. Ogólnie przez 6m codzienne śledzenie otomoto, forum i czytanie i sprawdzanie.
I tak oto marzenia się spełniają. Zapewne posiedzi u mnie aż się rozpadnie
rx.JPG 129,34 KB 11 Ilość pobrań
- adamsud lubi to
#59
Napisano 22 czerwca 2016 - 17:43
Ja moja przygodę z motoryzacja zacząłem jakieś 3 lata temu jak zdałem prawko.
Oczywiście wcześniej śmigało się innymi autami ale nie było to nic na dłużej wiec nie będę rozwijał tematu.
Pierwszym moim samochodem był seat cordoba sx z silnikiem 2,0 generującym 150ps którym śmigałem ponad rok
Auto w full opcji skora, grzanie, klima, wszystko w elektryce.
Wspaniały samochód bez awaryjny i zaskakujący mocą .
Do auta nakupowałem ogrom części:
Zawieszenie h&r wydech remusa zestaw car audio itp.
2 dni przed umówionymi terminami na montowanie wszystkiego niestety auto dostało strzał na skrzyżowaniu
I poszło do kasacji. Pani zasneła za kierownica ...
1502171_868090306548468_6413866610893416063_o.jpg 108,79 KB
10 Ilość pobrań
1782426_877125755644923_3409276865084010193_o.jpg 342,17 KB
10 Ilość pobrań
10697241_877125612311604_7128150273715641149_o.jpg 161,43 KB
8 Ilość pobrań
10344303_966842140006617_950791361034467596_o.jpg 113,08 KB
8 Ilość pobrań
Po kasacji ogromnym żalu ... przyszła poro na poszukiwania samochodu.
Zaczynałem od wv r32 po honde civic i mercedesa clk czy audi tt.
Ale nic mi nie pasowało brak możliwości tuningu czy po prostu nie czułem tego auta
Po 2 miesiącach kiedy już miałem dosyć poszukiwani bo w zasadzie nie było dnia spędzonego na przeglądaniu ofert czy jeżdżeniu na jazdy próbne zobaczyłem mazdę na forum.
Mowie Kur** co to za auto! Przysięgam ze nigdy go nie widziałem.. No wiec zawijka na mobile.de no i szukamy pach patrze czerwona strzała podjarany na liczniku ledwo 100 tys mowie jadę biorę przecież silnik jak nówka..
Szczęście chciało ze wcześniej jeździłem autami o podobnej mocy i wiedziałem ze coś jest nie tak ...
Zmartwiony powrót do domu tydzień zarwanych nocek na forum . No i znalazłem 43 tys przebiegu auto stoi 1,5 roku nie używane zmarł właściciel. Poleciałem jak szalony o 22 i kupiłem. Dzisiaj wiem ze miałem wiele szczęścia bo nie zawile wiedziałem o tych autach ale to auto to jest to czego szukałem!
13501952_1251814378176057_7554224100675102677_n.jpg 143,46 KB
10 Ilość pobrań
- adamsud lubi to
#60
Napisano 06 lipca 2016 - 22:07
Czy tylko ja na tym zdjęciu pomarańczowego Forda widzę nie Capri tylko Mustanga Fastback'a pierwszej generacji w body kit'cie Eleanor zaprojektowanym na potrzeby filmu "gone in 60 second" m.in przez Foosa ?
Moja historia motoryzacyjna zaczęła się dawno temu. Nie było wówczas fotografii cyfrowej, więc wielu samochodów zdjęć nie posiadam. Aby więc było sprawiedliwie wszystkie zdjęcia, które zamieszczam przedstawiają egzemplarze, które nie były moje. Są po prostu ściągnięte z internetu.
Pierwszym samochodem był nietypowy na tamte czasy Ford Capri. Mój egzemplarz był może trochę niej zadbany . Sprzedałem go po jakimś czasie, gdyż był drogi w eksploatacji i trudny do utrzymania (brak części)
CZĘŚCI DO MAZDY RX-8 i silników RENESIS 13B MSP Szukasz? --> Pisz!
ZESTAWY NAPRAWCZE DO KOMPRESORÓW EATON--> info PW.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych