Skocz do zawartości

Zdjęcie

Jak to się stało, że śmigasz RX-7/8

Czyli pierwsze wasze przygody

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

#1
Wojtex16

Wojtex16

    Maniak

  • Moderators
  • 3161 postów
  • SkądKatowice
  • Samochód:Była już RX-8

Witam,
Temat założyłem jako ciekawostkę. Tutaj piszemy jak to się stało lub od czego się zaczeło, że śmigacie Mazdą RX-7 czy RX-8 :) .

Możecie napisać jaki był Wasz pierwszy samochód ;) .

 

Mój pierwszy samochód w życiu to był taki:
20100821009.jpg

Renault Twingo 1994 rok. Silnik: 1.2, 58 koni. Bajer to był ten otwierany dach :) . Jako pierwsze auto, żeby nauczyć się jezdzić POLECAM!. Duże szyby i wąskie słupki ułatwiają parkowanie po mieście. Siedzenia przednie i tylne można było poskładać do spania.
Jezdziłem nim 2 lata i zrobiłem jakieś 15tys. km.

 

Potem czułem, że muszę mieć coś mocniejszego :D. Szukałem samochodu w okolicach żeby było ponad 200KM, sylwetka sportowa i 4 osobowe oraz mało spotykane na ulicy.
 

Pierwszy wybór dla mnie to był: Subaru Impreza WRX, Mitsubishi Lancer Evo, Hyundai Genesis lub Toyota GT86. Toya odpadła ze względu na cenę.

Ale kiedyś z ciekawości na alledrogo wpisuje się tam moce silnika itd. no i wpisałem powyżej 200KM i przeglądam co tam ciekawego się pojawiło. Patrze a tu jakieś dziwna mazda rx8 żółta :P , no i jak zobaczyłem ten samochód na zdjęciach to :wub:  .

Do tego potem pojawiła się u mnie w okolicy srebrna rx8 z 2004 roku z silnikiem 192KM. Pogadałem z właścicielem tej bryki, dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy o tym samochodzie. Na necie poczytałem coś więcej o tym modelu. Już nie miałem wyjścia wybór padł na RX-8 z silnikiem 231KM i koniecznie wersja europejska.

 

No i stało się, śmigam tym:
j6acvov9.jpg

 

Co mnie najbardziej zaskoczyło w tym samochodzie?
-Silnik kręci prawie do 10tys. obr.
-Świetne prowadzenie w zakrętach
-Otwieranie tych tylnych drzwi
-Masakryczne mocne hamulce



#2
adamsud

adamsud

    Boss of all Bosses

  • Użytkownicy
  • 3051 postów
  • Skąddolnośląskie
  • Samochód:BMW 645Ci, VW Jetta A6, BMW e46 328i

Fajny temat. Ja miałem w życiu tak wiele samochodów, że muszę je sobie wszystkie przypomnieć i wtedy je opiszę.



#3
HCL

HCL

    Entuzjasta

  • Użytkownicy
  • 533 postów
  • SkądPoznań
  • Samochód:Nissan Juke 1.6dig-t 230km/320nm

Hejka,

 

Ja nie licząc autek którymi jeździłem na garnku rodziców (ale to epoka 125p itp) rozpocząłem od niezniszczalnego i wyśmiewanego golfa 3 z 1.9TDI 90KM najbardziej odpornym o oznaczeniu 1Z :>

 

volkswagen-golf-hatchback-5-drzwiowy-44-

(oczywiście zdjęcia poglądowe)

 

Zakup to był istny cyrk - kredycik - kasa w kieszeń autobus do Essen(niemcy) na miejscu znajomy i heja po okolicy.

Trafił się ładny zadbany z przebiegiem 140tyś nie komis tylko prywatnie niemiec.

Hulałem 3 latka i zabrakło mocy (znajomi pokupowali mocniejsze furki ;P) wymieniłem wtryski i oprogramowanie i moc 160km na hamowni :> Jak na starego TDI-ka szedł jak burza.

Po 5 latach miałem wymienić na coś nowszego ale przyszło zauroczenie motocyklami i kupiłem GSXR 600 K4 - lekko zmodzone na 130KM.

suzuki__gsx_r_600_k4_2004_1_lgw.jpg

No w porównaniu do autka KOSMOS.

Start zapięta jedynka manetka odkręcona na max i 6000/obr start do 12000 szatan od 12000-16000 brak słów koło lekko w górę i 120km/h w około 3 sekund  zmiana na dwójkę i tak dalej do 275km/h na A2 tfu tfu na autobanie ;P w niemcach.

 

Pojawiła się rodzinka golfik i gsxr-a zmienione na peugeota partnera 2.0hdi (od razu oprogramowanie z 90 na 120km) no i do dzisiaj go mam świetny na rodzinne wypady - pakuję cały dom i można lecieć.

peugeot-partner-tepee-2003-189635_4.jpg

 

No i się stało siedzę w pracy patrzę przez okienko a tutaj coś grzmi i zwalnia wjeżdżając na stację benzynową - kopara mi opadła.

Następne dni szukam co to było ale po bryle ciężko namierzyć (lotus elise, smart sport ?!?)- mija miesiąc tankuję na w/w stacji i znowu to cudo i już wiem :P

 

Szukam czytam trafiam na forum rx8 poznaję przema i ziarenko zakiełkowało.

W marcu kupiłem 2006r czarna środek biały krem 5 biegowa z tempomatem moto uwalone 12tyś z opłatami i jest moja:> hehe młody niemiec nie wiedział że to wcina olej i nie dolewał hehehe jak ją brałem to przyjechał nową z4 (17" oponki zimowe w gratisie). Dobrze że młodzież w de uczy się angielskiego bo inaczej było by śmiesznie (niemiecki miałem 2 lata w podstawówce)

Odwieziona do przema gdzie dostała k20z4 czeka jeszcze na lpg (jak już gdzieś pisałem może i latać na spresso oby tanio i z przyjemnością)

Plan na 2015 - gt3071r mod lpg pod nową moc i wydechu może wygłuszenie porządne jakimiś matami.

 

p.s. największy hardcore jakim latałem to było SCRT (samochód ciężki ratownictwa technicznego w pracy 600km 22tony i 160km/h na autostradzie lub na żylety alarmowo po poznaniu w korkach :> może to nie frog bo wolniej ale spocić się można i to nieźle przy tych gabarytach)


  • adamsud lubi to

#4
Zwirz

Zwirz

    Gaduła

  • Użytkownicy
  • 392 postów
  • SkądBolesławiec
  • Samochód:Eko-pierdzikółko CR-Z, RX-8 R3

haha. :D Jak to się zaczęło. W sumie przez Gran Turismo i Mazdę RX-7 :)

 

Na pewno na powód jazdy wanklem miał mój pierwszy samochód - 323F. Kiedy tylko osiągnąłem wiek produkcyjny zaczęło się odkładanie na RX-7, ale na przeszkodzie stanęły koszta (import, przekładki lub zaporowa cena egzemplarza europejskiego). W grę wchodził tylko FD, obecnie przychylnie patrzę na FC ;) Pierwsze zapowiedzi RX-8, zdjecia conceptu na pulpicie. Znowu Gran Turismo 4 w którym już ten samochód był. Wiek produkcyjny dał mi pieniądze. Potrzebny był tylko egzemplarz. Jako zupełnie zielony czytałem wiele for, zasięgałem wiedzy w PL i za granicą. Po roku poszukiwań (z czego konkretnych pytań było parę miesięcy) stałem się posiadaczem czarnego RXa :)

Już praktycznie 2 lata mi mijają z ReXem. Był remont, był płacz (nie ukrywam) i chęć spuszczenia samochodu z góry w las. Jednak rotacyjny czar padł na ojca i nie ukrywam gdyby nie jego pomoc pewnie zderzenie z ukochanym, wymarzonym samochodem byłoby bardzo pechowe i stereotypowe. 

Tutaj do akcji weszło forum, paru przyjaźnie nastawionych ludzi. I to trwa :) Jestem wręcz pewny, że gdy przyjdzie czas rozstania się z RXem, byłoby to rozstanie tymczasowe :)

Co mnie nadal trzyma przy RXie?
1. prowadzenie

2. radość z jazdy

3. dźwięk silnika rotacyjnego
 

 

Chwalicie się swoimi autami poprzednimi to ja też :D

 

Pierwsze auto - Mazda 323F, rocznik 1998

2h5v7z7.jpg

 

Drugie - spadkowy VW Golf 4, rocznik 2001

2w52g7n.jpg

 

RX jest moim trzecim i aktualnym samochodem ;)



#5
ravie

ravie

    Entuzjasta

  • Użytkownicy
  • 567 postów
  • SkądIwiny

Fajny temat!

Ja miałem okazję jeździć różnymi autami w rodzinie. Moim pierwszym była Renault Megane I gen. z silnikiem 1.9dci o mocy około 100KM. Było auto kupione od handlarza, trochę się sypało i różne rzeczy padały w niej. Ponadto, w tamtych czasach był szał na Szybkich i Wściekłych jak i gry NFS:Underground moje auto wyglądało trochę inaczej :D .. Nie wiem czy dodawać zdjęcie.... ale co mi tam! Tak wyglądała moja pierwsza czarna strzała, oczywiście neonów nie mogło zabraknąć ;) :

1_zpsc9af03e1.jpg

11_zpsec300ab3.jpg

3_zpsadc2a9eb.jpg

 

Moim następnym autem była.. Również Megane, ale już nowsza, bo II gen. z silnikiem benzynowym 1.6 110KM prosto z salonu, także w czarnym kolorze. Tym razem auto niczym się nie wyróżniało, prócz dyskretnego i profesjonalnego audio zbudowanego przez firmę eXtremecaraudio we Wrocławiu. Eh pięknie grało mimo tego, że nie miałem subwoofera w bagażniku, bo zależało mi na miejscu.

 

Po tych obu autach (i paru rodzinnych) przeszła mi ochota na posiadanie auta w kolorze czarnym.. Może fajnie wygląda po wypucowaniu, szczególnie nocą, ale zbyt szybko się brudzi, co mnie do małego szału zawsze doprowadzało..

 

Moim trzecim autem jest już RX8. Szał na to auto zaczął się głównie od którejś części gry NFS. Później gdy posiadałem już swoją drugą Megane, zauważyłem, że w Bolesławcu jeździ jedna czerwona RX-8, nawet kiedyś zebrałem się w sobie i pogadałem z właścicielem tego auta. To głównie po tej rozmowie i obejrzeniu auta na żywo byłem już zdecydowany. Poza tym przed kupnem swojej RX-8 parę miesięcy siedziałem na forach i zbierałem informacje na jej temat.

Po tym wszystkim kupiłem w swoją wymarzoną Mazdę RX-8 w 2010 roku. Przyznam, że po zakupie miałem pełno myśli typu "co będzie jeśli zaraz się zepsuje?" itp, bo nawet nie obgadałem sprawy z żadnym mechanikiem znającym się na rzeczy! Ale widocznie miałem farta, bo w trakcie użytkowania prócz padniętego akumulatora, tarcz hamulcowych i zestawu cewki-przewody-świece niczego nie musiałem wymieniać :)


  • Zwirz lubi to

#6
zdu

zdu

    Nadworny Rotary Grafik

  • Użytkownicy
  • 1610 postów
  • SkądWarszawa
  • Samochód:3-cylindrowy hatchback

ravie, że tak powiem - jebłem :D


  • Zwirz lubi to

#7
ravie

ravie

    Entuzjasta

  • Użytkownicy
  • 567 postów
  • SkądIwiny

zdu, przeglądając zdjęcia przypomniało mi się jeszcze, że miałem aluminiowe wstawki na progi z pięknym napisem ====Black Arrow===  :D .. No cóż, to był 2006 rok ;)


  • zdu lubi to

#8
Wojtex16

Wojtex16

    Maniak

  • Moderators
  • 3161 postów
  • SkądKatowice
  • Samochód:Była już RX-8

zdu opisz Twoją historię.

 

ravie patrząć na Twoją pierwszą brykę poczułem się jakbym grał w NFS :) Ciekawie wyglądało, chyba jedyne takie autko w okolicy było ;) .



#9
otiks

otiks

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 158 postów
  • SkądWrocław
  • Samochód:Lexus IS250

Temat ciekawy to dodam coś o swojej historii z samochodami.

Wszystko zaczęło się od auta rodziców którym byłem wożony a czasem po kryjomu sam jeździłem jeszcze bez wymaganych prawem pozwoleń, a była to niezwykle mocna maszyna. Nadwozie sedan, silnik nad tylną osią i napęd RWD.....Skoda 100

1   skoda
 
Trochę później tak około 91 roku zeszłego wieku przesiadłem się już jako pełnoprawny uczestnik ruchu do auta przednionapędowego...Opel Kadett 1.3 z 4 biegową skrzynią.
2   kadett

 

Po dość tragicznym końcu żywota Opla jego miejsce zastąpiła pierwsza MAZDA którą jeździłem, a była to 626GC z 2 litrowym silnikiem gaźnikowym.

3   626 GC
Służyła mi długo i wiernie i dojechała bez remontu do 360tyś, potem przejął ją ode mnie szwagier i doturlał się do ponad 500tyś ale niestety pewnej wczesnej wiosny na maskę z dachu budynku spadła wielka, mokra i ciężka czapa śniegu i dopasowała kształt maski do kształtów silnika. Ja w tym czasie poruszałem się już kolejną mazdą także 626 ale w wersji GV
626GV

To było wyjątkowe auto pod wieloma względami, a przede wszystkim dlatego że była to wersja na kraje arabskie (o ile mi wiadomo jedna jedyna w Polsce). Kupiłem ją od pierwszego właściciela który nabył ją w 91 roku w salonie w Katowicach. Była sprowadzana na zamówienie, miałem do niej oryginalną książkę obsługi po angielsku i arabsku. Najlepszą miała klime...nawiew w bardzo gorący dzień dawał -4 stopnie...nawet kiedyś przez krótki okres auto robiło jako chłodnia do wożenia mrożonek do punktów gastronomicznych...dziwnie wyglądał kierowca wysiadający w lecie z auta w kurtce, czapce i  rękawiczkach ;-) 

Do mojej GV dołączyła moja największa porażka motoryzacyjna.....Peugeot 406

4   406
Ciężko wymienić elementy które się w nim psuły więc może powiem krótko...wieniec kierownicy się nie rozwinął w czasie jazdy i to chyba największy sukces tego auta.
Po erze puga do nieśmiertelnej GV dołączyła Mazda MPV
5   MPV

Genialne auto jak ktoś potrzebuje DUŻEJ przestrzeni wielu siedzeń (7) i dynamicznego silnika.

Po kliku latach "stagnacji" GV przeszła w ręce kolejnego szwagra i służy mu do dzisiaj a ja spełniłem częściowo swoje marzenie....wsiadłem do RX-8.

6   RX 8
Odkąd w 91 roku zobaczyłem zdjęcie RX-7 marzyłem o FD, jednak odrobina rozsądku jakiej się dorobiłem przez te wszystkie lata  spowodowała że wybór padł na RX-8. Auto dobrze znane na forum Mazdaspeed jak i moje wyczyny tym autem na wielu eliminacjach Mazdspeed CUP. Niestety z tym autem musiałem się pożegnać w dniu 8 marca 2014 i jego miejsce zajęła Toyota GT86.
7   GT86

Autko naprawdę fajne ale jednak sercem cały czas jestem przy rotorach, wiec nie mówię żegnaj do serii RX a jedynie do zobaczenia :-D

 

 

 

 

 

 



#10
adamsud

adamsud

    Boss of all Bosses

  • Użytkownicy
  • 3051 postów
  • Skąddolnośląskie
  • Samochód:BMW 645Ci, VW Jetta A6, BMW e46 328i

Moja historia motoryzacyjna zaczęła się dawno temu. Nie było wówczas fotografii cyfrowej, więc wielu samochodów zdjęć nie posiadam. Aby więc było sprawiedliwie wszystkie zdjęcia, które zamieszczam przedstawiają egzemplarze, które nie były moje. Są po prostu ściągnięte z internetu.

Pierwszym samochodem był nietypowy na tamte czasy Ford Capri. Mój egzemplarz był może trochę niej zadbany  :P . Sprzedałem go po jakimś czasie, gdyż był drogi w eksploatacji i trudny do utrzymania (brak części)

Załączony plik  Ford Capri.jpg   102,31 KB   21 Ilość pobrań

Następnie próbowałem jeździć produktem rodzimym Polonezem Caro. Ten samochód to był dramat. Bez mocy, komfortu, fatalnie się prowadzący, ale ... jakoś się bujał.

Załączony plik  Polonez Caro.jpg   125,86 KB   12 Ilość pobrań

Niedługo potem kupiłem Peugeota 405. Byłem na wakacjach we Francji i znajomy mnie takim woził. Bardzo fajny samochodzik z silnikiem diesla 1,9 w wersji turbo o magicznej mocy 90-100KM (nie pamiętam dokładnie)

Załączony plik  Peugeot 405.jpeg   155,52 KB   11 Ilość pobrań

Następnie kontynuowałem przygodę z Peugeotem. Kupiłem prawie nowy (ale z ASO - już się takie coś w Polsce pojawiło) Peugeot 406 z silniczkiem benzynowym o poj. 1,8. Brakowało mu mocy, ale przejeździłem nim wiele kilometrów.

Załączony plik  Peugeot 406.jpg   98,17 KB   12 Ilość pobrań

Potem, gdy rodzina się powiększyła, zostałem właścicielem Chryslera Voyagera z dieslem 2,5l. Był to nowy samochód, ale trochę goły (klima manualna, brak komputera, welurowe siedzenia). Też wiele kilometrów nim pojeździłem. Mimo, że samochód był duży, potrafił w trasie spalić zaledwie 6l/100km.

Załączony plik  Chrysler Voyager.jpg   122,7 KB   13 Ilość pobrań

Potem, to już brytyjska motoryzacja: Rover 75 mylony często z Jaguarem. Mocny i bardzo fajny silnik wolnossący V6 o poj. 2,5l. Naprawdę potrafił jechać ten samochód. Wysoki komfort jazdy. Tylko z serwisem miałem kłopot. To był 2004r, Prywatny import części dopiero się zaczynał, zamienników żadnych. Musiałem np. zapłacić 750 zł za czujnik ABS. W tamtych czasach to była fortuna. Do BMW bez trudu można było taki czujnik kupić za 100 zł. Wspominam ten samochód dobrze. Jeździłem nim chyba z 4 lata.

Załączony plik  Rover 75.jpg   169,93 KB   11 Ilość pobrań

Potem już współcześniejsze samochody. Golf V 2,0 FSI. Mało awaryjny wóz. Typowy osiołek,ale dosyć mocny - 150KM

Załączony plik  Golf V.jpg   98,38 KB   11 Ilość pobrań

W międzyczasie kupowałem samochody dla żony, które jednak miałem "przyjemność" serwisować.

Matiz - słaby samochód.

Załączony plik  Matiz.jpg   127,21 KB   10 Ilość pobrań

Citroen Xsara

Załączony plik  Citroën Xsara.JPG   220,74 KB   11 Ilość pobrań

Alfa Romeo 156 - samochód, który posiadał wiele wdzięku.

Załączony plik  Alfa Romeo 156.jpg   49,16 KB   10 Ilość pobrań

Toyota Rav4 d4d - pojazd, który mnie rozczarował

Załączony plik  Toyota rav4.JPG   230,02 KB   12 Ilość pobrań

Dzisiaj użytkuję dwa samochody

Audi A4 B7 TFSI Quattro o mocy 200KM - naprawdę fajny samochód

Załączony plik  Audi A4 B7.jpg   52,64 KB   11 Ilość pobrań

i oczywiście mazdę rx-8

Załączony plik  mazda rx8.jpg   29,69 KB   12 Ilość pobrań

Tak, w skrócie, wygląda moja przygoda motoryzacyjna. Może o jakimś samochodzie zapomniałem. Mam zresztą nadzieję, że poznam jeszcze wiele różnych samochodów. Zdjęcia nie przedstawiają moich samochodów, ale starałem się chociaż dobrać zdjęcia o podobnej kolorystyce, jak miały te moje samochody.

 

 

 


  • otiks lubi to

#11
otiks

otiks

    Dyskutant

  • Użytkownicy
  • 158 postów
  • SkądWrocław
  • Samochód:Lexus IS250

Adam, to Capri to przepiękna maszyna, jako mały dzieciak miałem okazję w nim jeździć, odwiedzał nas wujek z NRD i śmigał właśnie pomarańczowym Capri...najszybsze auto jakie można było sobie wtedy wyobrazić.


  • adamsud lubi to

#12
zdu

zdu

    Nadworny Rotary Grafik

  • Użytkownicy
  • 1610 postów
  • SkądWarszawa
  • Samochód:3-cylindrowy hatchback

No jak nic i ja muszę się podzielić:

 

Moja historia motoryzacyjna zaczyna się dość późno, bo prawko zrobiłem w wieku 22-23 lata, ale od zawsze samochody mnie fascynowały. Na początek wrócę kilka lat, kiedy jako nastolatek zakochałem się w symulatorach jazdy. Im bardziej realistyczny (tak mi się wydawało, a pierwszy chyba był TOCA race driver 3) tym lepiej, ma być trudno, ma być ciężko, najlepiej jak mechaniczne usterki są włączone, zużycie opon, do tego najlepiej kierownica albo pad (jak nie było kierownika ;)). NFS i tego typu pierdoły raczej mnie nie ruszały.

 

No ale do pierwszego samochodu i kursu prawa jazdy trochę minęło, na szczęście pasja to przetrwała. I tak oto moim pierwszym samochodem była...

 

Toyota Carina II, super auto mimo iż dziadkowe, ważyło poniżej tony a silnik 1.6 miał 96 KM, więc wychodziło 100KM/T - super.

 

Załączony plik  toyota-carina-ii-16-xl_9dabe.jpg   65,18 KB   13 Ilość pobrań

 

No ale niestety rdza ją zaczęła zżerać, najpierw błotniki, później już dalej, mimo iż naprawiana była mniej więcej każdej jesieni.

Chwilę pojeździłem też Corsą C i zacząłem się rozglądać za małą rajdówką albo tylnonapędowym samochodem ok. 200 KM+. Na początku myślałem nad bardzo fajnym projektem Swifta GTI z klatką, z napędem od Justy i gratami do wrzucenia turbo, body kitem i bbk wilwood, ale niestety nie wyszło. Właściciel projektu część gratów już sprzedał, więc nie wiedziałem za bardzo, co do czego poskładać i odpuściłem. No i tak trafiłem na RX-8. Szukałem krótko, pochodziłem trochę po forach, poszukałem w ogłoszeniach i tak oto w 2012 roku, stałem się posiadaczem srebrnej RX-8 importowanej z USA w wersji Sport (High Power).

Załączony plik  IMG_3368.jpg   115,56 KB   13 Ilość pobrań

 

Samochód miał kilka niedociągnięć, które za swojej kadencji doprowadziłem do ładu, więc do dziś śmiga świetnie. Większość seria, tylko filtr powietrza Pipercross, cewki nowe BHR, przewody i świece NGK też z niewielkim przebiegiem.

 

Kilka tygodni temu dołączył exSiskowy projekt

 

Załączony plik  IMAG0275.jpg   102,47 KB   13 Ilość pobrań

 

No i przez chwilę miałem dwie Mazdy Rx-8 i RX78 :) Serię niedawno sprzedałem z przebiegiem 80808 km :)

 

Załączony plik  IMAG0286.jpg   58,51 KB   13 Ilość pobrań

 

Więc teraz mojego potwora czekają dalsze modyfikacje. Ale o tym w swoim czasie w dziale "Nasze auta".



#13
eXe

eXe

    Klubowa Maskotka :)

  • Użytkownicy
  • 2682 postów
  • SkądWłoszczowa
  • Samochód:20B

heh to i ja coś opiszę :D

moja przygoda z rx zaczeła się w granicach roku 2008-2009 kiedy to będąc na giełdzie w kielcach ujrzałem takie cudeńko w kolorze titanium grey, była mgła, pogoda jesienna, nagle z mgły wytoczyła się taka "bestia", moje serce od początku zabiło mocniej, właściciel widząc że przyglądam się przegazował ją "delikatnie" :D

następnie zamiast tracić pieniądze na bezsensowne rzeczy odkładałem, dorabiałem, odłożyłem już ciekawą sumkę, zrobiłem prawko, kupiłem swoje pierwsze auto czyli Audi 80 b3 kupiona za 1000zł(było mnie stać na o wiele lepsze auto lecz w moim sercu od dawna było jedno autko), później niestety korby wypadły bokiem(często obroty były na czerwonym polu i silnik nie wytrzymał), później kupiłem drugą audi z większym silnikiem też za grosze i znowu silnik nie wytrzymał(niemcy robią słabe silniki, albo mi się wydaje), wtedy miałem już pewną sumkę która wystarczyła by na taniego rx-a(później bym żałował tej decyzji, więc najpierw poczytałem forum i dowiedziałem się że jeszcze trzeba odkładać), później trafił się niezawodny cieniasek 900 który kosztował aż 500zł, niestety on też nie wytrzymał tempa, a że wspomogłem rodzinkę w budowaniu nowego domku i nie miałem na rx-a to moje marzenie poszło chwilowo w odstawkę i zakupiłem corsę b 1.0 którą jeżdżę do dziś, jednocześnie dalej odkładam co się da i wierzę że kiedyś rx będzie mój :D


  • adamsud lubi to

#14
Sqad

Sqad

    AWA

  • Administrator
  • 2645 postów
  • SkądWarszawa
  • Samochód:Citroen C-Crosser '09, Kymco Downtown 125 '15

Adam sporo autek.

 

Ja prawko zrobiłem w wieku 17 lat. I wiadomo jak to taki młody łepek, byłem król szos. Upalałem ojca mondeo przez ponad półtora roku aż nie wydało na mokrym i się wbiłem między dwa samochody. Skończyło się pożyczanie fury od tatusia. Więc musiał udziergać na coś własnego.

 

Pierwsze auto własne kupiłem mając ok 20 lat i był to czerwony Ford Probe z silnikiem 2.2 turbo z 92 roku i masą gadżetów, choćby regulowana twardość zawieszenia elektronicznie :P. Dodam że Probe I generacji to silnik i podwozie mazdy 626 GD coupe. Drugim moim autem był Ford Probe II generacji z silnikiem 2,5V6 - zubudowany również na bazie mazdy tym razem MX-6. Następnym autem była Honda S2000 którą uważam za największą wtopę życia, bo niedość że się zadłużyłem na ten samochód, to prowadził się idiotycznie i do tego nie miał dachu. Z początku brak dachu był fajny, ale takim samochodem nie da się jeździć w lato bo w dynie pali słońce, zimą też nie da rady, w trasie bez dachu łeb puchnie. No i potem pojawił się rex.

Ostatnio do RX'a dołączyło passeratti z silnikiem 2.0 TFSI 200KM.

 

 

 

RY4GKc.jpg

 

Ten z wlepami KMS :P

pr57W3.jpg

 

12bi8.jpg

 

Rexa znacie.

 

Na koniec pastuch w automacie

 

fb2efa.jpg



#15
adamsud

adamsud

    Boss of all Bosses

  • Użytkownicy
  • 3051 postów
  • Skąddolnośląskie
  • Samochód:BMW 645Ci, VW Jetta A6, BMW e46 328i
Exe, trzymam kciuki za spełnienie przez Ciebie marzeń o rx. Sqad, gdy będziesz w moim wieku Twoja kolekcja będzie większa 😄
  • eXe lubi to

#16
eXe

eXe

    Klubowa Maskotka :)

  • Użytkownicy
  • 2682 postów
  • SkądWłoszczowa
  • Samochód:20B

Adam ja też trzymam kciuki, ale jak to w życiu bywa czasem warto wspomóc rodzinkę i odstawić plany na później :)

i z tymi samochodami w późniejszym wieku o nigdy nie wiadomo, mój tato mimo że ma już 44 lata na karku to katuje dopiero 3 auto, tym ostatnim szrotem byłem nawet na spocie z Gronkiem i Przemem jak moja "limuzyna" zaniemogła :P



#17
Raptor

Raptor

    Zapaleniec

  • Użytkownicy
  • 1408 postów
  • SkądSłomniki - okolice
  • Samochód:RX8 & Mazda 3 BM
Prawko - standard w wieku 17 lat - upalałem potem Favoritkę 1.3 - kręciło się to do 7000rpm, potem była Felicja 1.6 Sportline, E36 318 później Peugeot 206 (oba zakończyły żywot kasacją - ale tak się dzieje gdy chce jechać przepisowo) i chyba w 2005 roku stwierdziłem że czas zakupić jakieś fajne RWD - pierwsza myśl RX7 - po długich bez owocnych poszukiwaniach poddałem się i poszedłem w stronę 200sx - od stycznia 2006 roku śmigałem już swoim w kolorze czerwonym :)
 
14742333967_1e52166828_m.jpg14742291188_3360c26288_m.jpg14742333587_19d43f7599_m.jpg
 
Długo nie pozostał serią i w krótkim czasie w aucie wylądował wydech 3", pompa Walbro 255, turbotimer, shortshifter oraz podniesione zostało ciśnienie doładowania.
 


Auto wypluło 185KM/245nm i mierzone by Gtech 0-100 6.9s, 1/4 w 15.2s. W połowie 2007 roku panewka się obróciła i remont.

Potem auto wyjechało ale w marcu 2008 warsztat -> malowanie i kolejne mody:
- BOV'a Blitz SS,
- odnowionych zacisków przednich z S14 (pomalowane proszkowo na czerwono + wymiana wszystkich gumek i osłon, weże w stalowym oplocie + klocki RedStuff)
- Dan's Big Brake Kit (tarcze Brembo 315mm)
- odnowionych zacisków tylnich z S13 (pomalowane proszkowo na czerwono + wymiana wszystkich gumek i osłon)
- zawieszenie -50mm
- wieksza pompa hamulcowa
- felgi i opony - 8x17" - 235/40
- zegary HKS ciśnienie oleju i temp. oleju
- gładkoszybowe reflektorów i migaczy
- komputer NISTUNE
- T28
- szpera z s14
- zegary JDM

14742291048_3d9c84be42_m.jpg14928911825_74f1c091c8_q.jpg14928542972_5a41c5666c_m.jpg14928625842_53e92d339c_m.jpg14928912225_f2cd3b2026_m.jpg

miało wyjechać w maju (na mój ślub) ale ledwo poskładałem go w grudniu 2008. W marcu znowu remont silnika i po tym remoncie sprzedałem go w cholerę :P

Chciałem kupić auto trochę mocniejsze do wypadów w Polskę (miałem już 206 1.4 do tłuczenia po mieście) - civic 8 gen całkiem niezły ale ceny wtedy >50k więc tak na głupa sprawdziłem ceny RX8 a tu niespodzianka można już od 37k coś wyrwać. 3 miesięce czytania rxklub.pl, 3 odwiedzone mazdy i w końcu kupiłem swoją - wprawdzie żółtą ale stwierdziłem że na kolorze się nie jeździ - ważne żeby stan techniczny był bdb :D

Trochę dłużej jeździła jako seria niż nissan (pierwsze poważniejsze mody w okolicy 105kkm) i mam nadzieje że jeszcze trochę pojeździ pomimo moich modów - tutaj więcej o moim RX8
  • Sqad i adamsud lubią to

sig2.jpg


#18
adamsud

adamsud

    Boss of all Bosses

  • Użytkownicy
  • 3051 postów
  • Skąddolnośląskie
  • Samochód:BMW 645Ci, VW Jetta A6, BMW e46 328i

Sqad i Raptor widzę, że mamy podobny gust, jeżeli chodzi o sylwetki samochodów. Za moich młodych lat takie samochody oglądało się tylko w kinie. Nie miałem więc możliwości ich zakupu. Kupowało się więc to co było, a nie to co byśmy chcieli kupić. Dobrze, że to się zmieniło.


  • Boris86 lubi to

#19
Kuba Rozpruwacz

Kuba Rozpruwacz

    Gaduła

  • Użytkownicy
  • 447 postów
  • SkądGliwice

A to pora na mnie w takim razie ! Prawko zdałem za pierwszym razem mając 18 lat i za honorową złotówkę na umowie odkupiliśmy czinkusia od sąsiadki bo nie miał przeglądu i nie miała co z nim zrobić a miała inne auto już ...

23ruvwh.jpg

Następnie pojeździłem nim jakiś rok i stało się, Dziadkowie postawili na stół 25 tysi i powiedzieli kup sobie Wnusiu auto porządne. Jako że chodziłem do szkoły i nie pracowałem wybór padł na białe Renault Clio 3 z 2009 r silnik 1,6 Dci czyli najoszczędniejszy diesel (palił jakies 4-5 l) auto seryjne było chwile i wymieniłem tłumik oczywiście i kupiłem czip tuning i pomimo tego miał jakies 90 kuni a seria była 85 . Clio tankowałem za pieniądze jakie dawali mi rodzice i dziadkowie.

2qc3ul0.jpg

Wkoncu skończyłem  szkołe, zdałem maturę i znalazłem pracę i zacząłem zarabiać . Jako że jestem sportowcem, trenuję sztuki walki chodzę na siłownie  postanowiłem że sportowiec musi mieć auto sportowe które wygląda pięknie i cos tam się odpycha. Bez zastanowienia Clio sprzedałem za plus minus tyle co kupiłem, plus rodzice coś tam dołożyli i kupiłem Mazde rx 8 ! Nie będąc na żadnym forum pojechałem zobaczyć taką jaka jest najbliżej, z wyglądu od razu mi się spodobała po czym przejechałem się z ojcem i po 30 minutach kupiliśmy ją bez żadnego sprawdzania ani nic ... Los chciał że w ciemno dokonaliśmy takiego wspaniałego zakupu i auto w miare bezawaryjnie służy po dziś dzień... Oczywiście takie auto posiadac i nic nie zmieniać jest grzechem wiec dlatego lece z tematem w mojej mazdzie i to już na forum widzicie a to dopiero połowo modyfikacji ! Będzie jeszcze grubiej za jakiś czas ;)  Dzieki za uwagę B)


  • adamsud i luke90 lubią to

#20
adamsud

adamsud

    Boss of all Bosses

  • Użytkownicy
  • 3051 postów
  • Skąddolnośląskie
  • Samochód:BMW 645Ci, VW Jetta A6, BMW e46 328i

Adam, to Capri to przepiękna maszyna, jako mały dzieciak miałem okazję w nim jeździć, odwiedzał nas wujek z NRD i śmigał właśnie pomarańczowym Capri...najszybsze auto jakie można było sobie wtedy wyobrazić.

Fajny był. Kosztował mnie 100 mln zł :) To nie żart koledzy. Wtedy był takie kwoty za amerykańskie samochody. I oczywiście przed denominacją.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Seo katalog stron darmowy