Witam jeszcze raz forum i chcę się pochwalić swoim nabytkiem.
Oczywiście nie obyło się bez kosztów po zakupie. Od razu poszła na konserwacje podwozia oraz pierwszy wkład olejowo-eksploatacyjny. W między czasie wywalała błędy od drugiej sondy, czujnika poł. wału, czujnika przy elektrozaworze sterującym powietrzem i czujnika temp. powietrza wlotowego, ale póki co jeździ jak ta lala i mam nadzieję, że tak pozostanie do przebiegów, które są deklarowane. Z rzeczy mniej fajnych już urwałem chlapacz przy pierwszym śniegu oraz pewna osoba z rodziny tak bardzo się pchała żeby usiąść, że ubiła krawędź drzwi. Nie wiem czy to wersja Evolve, ale na pewno jest to amerykaniec, który był tam 4-krotnie kradziony.
Pozdrawiam
Załączone pliki
Użytkownik Semien edytował ten post 25 grudnia 2022 - 17:45