9 odpowiedzi w tym temacie

[kuba20852]

Witam wszystkich   mam pytanie myślicie że w niedalekiej przyszłości ceny rx8 pójdą w górę i będzie szansa że zostanie ona klasykiem na podobę rx7?Pozdro

 

                         

[Raptor]

kiedyś pewnie tak, jak aut ze sprawnymi renesisami w polsce będzie można policzyć na palcach rąk  

[Gronek]

To zależy które rx7 bo fb i fc natrzepali jak matizów a fd malutko. To widać w cenach. RX8 osiągnęła już dno więc teraz pójdzie w górę ale czy na tyle żeby stać się rasowym oldtimerem to nie wiem. Na pewno jest to auto mające na to szansę. Dno osiągnęła z uwagi na silnik i blachę. Naprawa jednego i drugiego nie jest tania więc utrzymane lub zrobione auta zyskują na wartości ale dzięki temu ile jest warte doprowadzenie jednego i drugiego a nie z uwagi na wartość kolekcjonerską. Zobaczymy. Na pewno jest to szybkie auto fabrycznie w porównaniu do konkurentów z klasy więc zapomniane raczej nie zostanie

[kaj1990]

Moim zdaniem będzie kwestia tego jak szybko się te wszystkie swapy i padliny rozpadną...

[Wojtex16]

Myślę, że za jakieś 10 lat już będzie trzeba dać więcej za sprawną rx8 niż dzisiaj. Nie ma co ukrywać samochodów jest coraz mniej z ORI silnikami.

[kaj1990]

Powiem Ci ze 10 może za długo ale 5 zacznie się dziać...

[zdu]

Wartość rx-8 osiągnęła dno ok 5 lat temu, pogłębiając się jeszcze od kiedy w PL można legalnie rejestrować RHD. Poskutkowało to falą trupów i kupujących, których po prostu nie stać na ten samochód. Za 12 kupując trupa albo bombę z opóźnionym zapłonem łudząc się, że złapali okazję za jajca. A tu taki... uj, tylko patrzeć jak kiedys nawet fajne sztuki zmieniaja wlasciciela co 4-6 miesięcy. Póki nie bedzie świadomości to ceny nie skoczą diametralnie.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[kaj1990]

A pamiętacie takie auta jak Integra? Pamiętam czasy jak takie auta można było kupić za 10k. A może 200sx? 7-8 było realne.... Patrząc jak teraz kształtuje się motoryzacja pójdzie w górę. Tylko kiedy wcześniej lub później....

[zdu]

Kaj, tylko zważ na to że przez ten cały czas odkąd były tak tanie, to ktos musiał o nie mocno dbać, to czesto oznacza remont blacharski i lakierniczy, ubezpieczenia, wszelkie serwisy. Myślę ze to wlasnie ta roznica między ceną najniższą, a dzisiejszą. Często nawet wieksza będzie zainwestowana, niż ta co sie zwróci.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

[kaj1990]

Oczywiście mam świadomość że utrzymanie auta kosztuje i może się okazać że nawet jak ceny sporo wzrosną to kwota zainwestowana może być sporo wyższa jak ta za którą się sprzeda.